Do tragicznego wypadku doszło ubiegłej nocy w okolicy miejscowości Stypułki-Borki w gminie Kobylin-Borzymy. Osobowe Renault, kierowane przez 15-latka, zjechało z drogi i wpadło do rowu z wodą. Niestety nastolatek zginął na miejscu. Pozostałe osoby w wieku 16-17 lat zostały ranne i trafiły do szpitala.
Około godziny 21:20 dyżurny został poinformowany, że w rejonie miejscowości Stypułki-Borki doszło do zdarzenia drogowego – informuje nasz portal sierż. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący pojazdem osobowym marki renault 15-latek z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na pobocze, uderzył w barierkę przydrożnego mostu, następnie w drzewo i wpadł do cieku wodnego w przydrożnym rowie. Niestety, w wyniku tego zdarzenia kierujący zginął na miejscu, natomiast czterech pasażerów, również nastolatków w wieku od 16 do 17 lat, którzy z nim podróżowali, zostało przewiezionych do szpitala. Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności oraz szczegółowy przebieg tego zdarzenia.
foto: KWP w Białymstoku/czytelnik